21.08.2016
Data dodania: 2016-08-21
Witam wszystkich Bobów Budowniczych!
Relacja z placu boju:
Ścianka od garażu i kuchni i salonu pomurowana do otworu okiennego,"podłoga " się zasypuje.
Jak widać humory dopisują naszym "robotnikom",a fryzury są trendy.
Bałagan jest straszny,a zielsko rośnie jak na drożdżach
Tata-murarz muruje,pomocnik1-córka-zasypuje fundament,pomocnik2-synzasypuje piaskiem salon,pomocnik 3-syn-miesza zaprawę,pomocnik4-mamuśka czyli ja -donoszę cegły.
Jak w nicku jest to rodzinne budowanie,mam nadzieję,że będzie tanie.
Pracujemy sobotami to trochę potrwa,ale zaczyna być już coś widac i to nas nakręca!