wpisy na blogu

Nie pisałam,bo albo się pisze ,albo pracuje.Wybrałam to drugie.Z racji nogi w gipsie głównego Boba,ślisko nie poszło,ale pokażę co zrobiliśmy

Położyliśmy blachodachówkę

w większości jest otynkowane(to klatka schodowa)

okna założone(to garderoba)

Wyżej pokój córki

Niżej brama garażowa założona

Nasza sypialnia

Jeszcze raz sypialnia

roślinka posadzona w zeszłym roku ,tak urosła

i druga

i ma działeczka

i posadzone tujki

I domek od podwórza

Dodam ,że elektryka ma się ku końcowi.

Jesteśmy dumni.

Daleko do końca,ale teraz jak by był czas to mogło by pójść szybko gdyby nie zima.

Pozdrawiam i lece poczytać co u Was.